Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 40 razy. Jedenastka Utrechtu wygrała aż 22 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko 12. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Utrechtu w czwartej minucie spotkania, gdy Simon Gustafson zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Hidde ter Avest. W ósmej minucie karnego dla Waalwijk nie wykorzystał Jens Odgaard. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W 19. minucie za Simona Gustafsona wszedł Alexander van de Streek. Zespół Utrechtu niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 16 minut, jedenastka gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Jens Odgaard. Asystę przy golu zanotował Vurnon Anita. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Willemowi Janssenowi z drużyny gospodarzy. Była to 26. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Alexander Büttner wywołał eksplozję radości wśród kibiców Waalwijk, zdobywając kolejną bramkę w 44. minucie starcia. Przy strzeleniu gola pomógł Richard van der Venne. Drugą połowę zespół Utrechtu rozpoczął w zmienionym składzie, za Adama Mahera, Willema Janssena weszli Mimoun Mahi, Mark van der Maarel. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Anastasios Douvikas. W następstwie utraty bramki trener Waalwijk postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił obrońcę Ahmeda Toubę i na pole gry wprowadził napastnika Michiela Kramera, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Od 69. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości. Między 69. a 81. minutą, boisko opuścili zawodnicy Waalwijk: Alexander Büttner, Dario Van den Buijs, Saïd Bakari, Ayman Azhil, na ich miejsce weszli: Thierry Lutonda, Shawn Adewoye, Lennerd Daneels, Achraf El Bouchataoui. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Barta Ramselaara, Jorisa van Overeema zajęli: Adrián Dalmau, Othmane Boussaid. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Piłkarze Utrechtu dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. Już w najbliższy wtorek drużyna Waalwijk będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Willem II Tilburg. Natomiast w środę NEC Nijmegen będzie gościć zespół Utrechtu.