Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na pięć pojedynków jedenastka Emmen wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Luce de la Torre'owi z drużyny gości. Była to 36. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Nieoczekiwanie piłkarze Emmen nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 58. minucie na listę strzelców wpisał się Michael de Leeuw. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Chwilę później trener Heracles'u postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Ahmed Kutucu, a murawę opuścił Sinan Bakış. W tej samej minucie Kasper Lunding zastąpił Ismaila Azzaouiego. A kibice Emmen nie mogli już doczekać się wprowadzenia Paula Gladona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Luka Adžić. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić dającego prowadzenie gola. W 73. minucie Delano Burgzorg został zmieniony przez Adriána Szőkego, co miało wzmocnić zespół Heracles'u. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucasa Bernadou na Hilal Ben Moussę. W 82. minucie arbiter przyznał kartkę Michaelowi Verripsowi z Emmen. W tej samej minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego Rai Vloet. To już piętnaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Heracles'u doszło do zmiany. Orestis Kiomourtzoglou wszedł za Raiego Vloeta. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 89. minucie Michael de Leeuw po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-1. W zdobyciu bramki pomógł Miguel Araujo. Prawie natychmiast Michael de Leeuw wywołał eksplozję radości wśród kibiców Emmen, strzelając kolejnego gola w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia pojedynku. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu boisko opuścili piłkarze Emmen: Robbert de Vos, Didier La Torre, a na ich miejsce weszli Sergio Pena, Jari Vlak. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Heracles'u rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie VVV Venlo. Natomiast 2 maja Ajax Amsterdam będzie gościć drużynę Emmen.