Najbardziej doświadczona z naszych reprezentantek była też jedyną, która awansowała do finału wieloboju podczas mistrzostw Europy w Bazylei. Niestety w ćwiczeniach wolnych po jednym ze skoków fatalnie upadła i natychmiast złapała się za kolano. Marta Pihan-Kulesza musiała niestety wycofać się z dalszej rywalizacji. Na razie nie ma jeszcze oficjalnej informacji na temat tego, jak poważny jest to uraz. Niestety w pierwszej chwili wyglądało to tak, jakby Polka miała uszkodzone więzadło w kolanie, co oznaczałoby bardzo poważne konsekwencje. Póki nie ma jednak żadnego komunikatu od lekarza kadry, nie warto snuć negatywnych wizji.Pihan-Kulesza to wielokrotna mistrzyni Polski i dwukrotna olimpijka z Pekinu i Londynu. W 2016 roku, w związku z ciążą i narodzinami córki, postanowiła zakończyć karierę. Jednak w 2018 roku wróciła ze sportowej emerytury, notując kilka świetnych wyników, zarówno w mistrzostwach Polski, jak i w Pucharze Świata. Kłopoty finansowe i zawieszenie Polskiego Związku Gimnastycznego sprawiły, że straciła szansę wyjazdu na mistrzostwa Europy Mersin.