W tym sezonie po wprowadzeniu systemu KERS przed inżynierami poszczególnych zespołów stanęło zadanie maksymalnego zmniejszenia ciężaru bolidu tak, aby nie stracić osiągów przez dodatkowe 30 kilogramów w bolidzie, bo taka jest mniej więcej waga KERS-u. W związku z tym Rosberg wezwał do natychmiastowej rewizji myślenia o wadze samochodów i zmiany obowiązujących przepisów. FIA zapowiedziała stosowne zmiany od początku przyszłego sezonu, ale Niemiec jest nieugięty i przekonuje o potrzebie wprowadzenia zmian jak najszybciej, aby zapewnić bezpieczną walkę pomiędzy ekipami wyścigowymi. - W Bahrajnie było kilku kierowców, którzy byli na skraju wycieńczenia. Myślę, że główną tego przyczyną jest ciągłe odchudzanie kierowców. To wszystko dzieje się w wyniku regulacji FIA oraz wprowadzenia KERS w tym sezonie - powiedział Rosberg. - Powoli sytuacja zaczyna przypominać taką, jaka miała miejsce w skokach narciarskich - zdecydowanie nie jest w porządku, kiedy ludzie tracą przytomność po zawodach. To oczywiście tylko moja opinia, ale waga poszczególnych sportowców jest jednym z elementów, które na to wpływają - zakończył kierowca Williamsa.