Ewolucja zamiast rewolucji w PZPN
Pomimo szumnych zapowiedzi nadzwyczajne zebranie prezydium PZPN nie zdecydowało się dzisiaj na podjęcie rewolucyjnych działań w systemie sędziowania rozgrywek piłki nożnej, wprowadzono jedynie kilka zmian.
Najważniejsze z nich polegają na zerwaniu zależności sędziów od oceniających ich pracę obserwatorów, wprowadzeniu jawności obsady sędziowskiej i obserwatorów na kilka kolejek przed rozgrywkami, możliwości skomentowania przez sędziego prowadzonego przez niego meczu, a także powołaniu specjalnej komisji etyki PZPN, której zakres działań i kompetencje nie zostały jednak ustalone.
Według nowych zasad ustalonych przez prezydium PZPN, w dwie godziny po meczu obserwator będzie musiał przedstawić swoją ocenę, która w ciągu trzech dni będzie upubliczniona na stronach internetowych związku. Na wybrane mecze będzie jeździła także specjalna grupa specobserwatorów PZPN, którą nadzorować ma Antoni Piechniczek.
Prezydium zapowiada także kolejne zmiany, ale musi je zatwierdzić zarząd PZPN, który zbierze się 30 czerwca. Jak zapowiada prezes Michał Listkiewicz, trudno będzie przekonać działaczy z "terenu" do proponowanych zmian, które uderzą w ich interesy, jak np. zabronienie działaczom i pracownikom związków wojewódzkich pełnienia funkcji obserwatorów.
Paweł Amarowicz, Warszawa
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.