- Dwa zespoły z naszej grupy, Jekaterynburg i Fenerbahce powinny odegrać w Eurolidze dominującą rolę. Cieszę się, że przyjdzie nam skonfrontować się z tak wymagającym rywalem. Jeśli uczyć się, to od najlepszych. Do Stambułu nie jedziemy jednak tylko po to, aby pobrać koszykarskie korepetycje. Chcemy grać o zwycięstwo i walczyć na tyle, na ile starczy nam sił i umiejętności - dodał szkoleniowiec mistrzyń Polski. Przed rozpoczęciem tego sezonu drużyna ze Stambułu dokonała kilku spektakularnych zakupów. Ze Spartaka Moskwa przeszła znakomita Amerykanka Diana Taurasi. - Fenerbahce to niemalże ekipa marzeń, która ma w swoim składzie mnóstwo indywidualności. Taurasi to moim zdaniem najlepsza koszykarka świata na pozycji rozgrywającej. Gdyby nie brano pod uwagę takiego podziału, to Amerykanka śmiało może również pretendować do miana najlepszej zawodniczki globu. Poza tym doszły Węgierka Anna Vajda z Pecs i Hana Horakova z Brna. Utrzymano natomiast turecki trzon, który gra ze sobą w ciemno przyznał Raczyński. Najwyższą koszykarką Fenerbahce jest mierząca 197 cm wzrostu Ivana Matović, która dwa ostatnie sezonu spędziła w Lotosie i była w Eurolidze najskuteczniejszą zawodniczką gdyńskiej drużyny. - Jej odejście było dla nas ogromną stratą. Zawsze uważałem, że Serbka jest najlepszym centrem występującym w Polsce. Na początku Matović nie grała rewelacyjnie, ale widać, że z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej. W ostatnim spotkaniu z Euroleasing Sopron zdobyła 20 punktów - przypomniał szkoleniowiec. Pod względem snajperskiego dorobku jeszcze lepiej zaprezentowała się Monica Wright z Lotosu, która w wygranym 90:88 meczu z Croatią Gospić rzuciła 26 punktów, do tego dodała 7 zbiórek oraz 5 asyst, dzięki czemu wybrana została koszykarką tygodnia w Eurolidze. - Liczę na kolejne udane występy Moniki, która nie pokazała jeszcze pełni swoich możliwości. Wright wciąż uczy się europejskiego basketu - powiedział trener gdyńskiego zespołu. Fenerbahce jest jedną z pięciu drużyn w Eurolidze, która ma na koncie komplet trzech zwycięstw. Lotos zanotował do tej pory tylko jedną wygraną. W poprzednim sezonie Turczynki dwa razy ograły mistrzynie Polski - 75:67 w Stambule oraz 69:63 na wyjeździe. Oba zespoły zmierzyły się także w 1/8 finału tych rozgrywek w sezonie 2008/2009. Polki przegrały tę rywalizację 1-2.