Grupa C - zobacz szczegóły i tabelę Pierwsza połowa nie zachwyciła. Chorwaci długo nie potrafili stworzyć groźnej okazji do zdobycia bramki, a Francuzi szybko objęli prowadzenie i kontrolowali spotkanie. W 8. minucie Moussa Dembélé wykorzystał dośrodkowanie Jeffa Reine-Adalaide i uderzeniem głową pokonał chorwackiego bramkarza. Pod bramką Francji groźnie było tylko w 35. minucie, gdy Nikola Vlasić odebrał piłkę jednemu z rywali, podał do Marina Jakolisza, ale ten spudłował. Francuzi zamierzali wygrać jak najmniejszym nakładem sił i w drugiej połowie lepsze wrażenie sprawiali Chorwaci. W 64. minucie dobrą pozycję strzelecką miał Nikola Moro, jednak zdołał zablokować go Ibrahima Konaté. Chorwaci domagali się rzutu karnego, ale sędzia nie dał się naciągnąć. Pięć minut później 19-letni chorwacki napastnik Legii Warszawa - Sandro Kulenović wygrał twardy pojedynek z Dayotem Upamecano i wypalił na bramkę, ale trafił w słupek! Pierwszy strzał na bramkę Josipa Posaveca w drugiej połowie oddał Dembele dopiero w 85. minucie - Chorwat odbił piłkę. Dembele nie wykorzystał idealnej okazji na podwyższenie prowadzenia w 89. minucie, gdy po ładnej oskrzydlającej akcji z bliska główkował obok słupka. Liderami grupy C są Rumuni, którzy podobnie jak Francuzi mają sześć punktów, ale legitymują się lepszym bilansem bramkowym. O tym kto wygra grupę, zadecyduje bezpośrednie stracie obu zespołów (poniedziałek 24 czerwca o godz. 21). MZ