- Nie chcemy, aby podczas meczów było tyle pustych miejsc, na które były wystawione akredytacje - stwierdził Martin Kallen, szef komitetu organizacyjnego, który wyjawił, że na pierwszych czterech meczach 1301 dziennikarzy wycofało swój akces w ostatnim momencie, a 355 w ogóle nie pojawiło się na meczu bez żadnych wyjaśnień. - Trudno jest nam wyjaśnić kibicom, że na meczach, na które sprzedane zostały wszystkie bilety są jeszcze wolne miejsca - dodał Kallen. - Pierwsze cztery mecze Euro, można nazwać porażką mediów.