Koncert samochodowych klaksonów, wybuchy petard i okrzyki radości niemieckich fanów futbolu rozbrzmiewały w centralnych punktach wszystkich miast. W Berlinie tysiące młodych ludzi z twarzami pomalowanymi w czarno- czerwone-złote barwy wymachując flagami gromadziły się na głównych ulicach i placach stolicy. Ulice w okolicach jednego z głównych placów miasta - Potsdamerplatz były świadkami gigantycznego koncertu klaksonów tysięcy samochodów, a uradowani kibice na całe gardło skandowali "Deutschland, Deutschland!" Radość była tym większa, że nawet w opinii miejscowych znawców futbolu Niemcy nie byli faworytami czwartkowego meczu, szczególnie po niezbyt imponującym występie w poniedziałkowym spotkaniu z Austrią (1:0).