W dorobku ma już wygraną walkę z jednym Polakiem Pawłem Nastulą. Ostatnio sporo mówi się o tym, że mógłby być kolejnym rywalem dla Mariusza Pudzianowskiego (1-0), który zwycięstwem nad Marcinem Najmanem podczas KSW 12 zadebiutował w MMA. "W tej chwili jestem związany kontraktem z organizacją PROFC i zawalczę dla nich w kwietniu w Moskwie. Słyszałem, że Pudzianowski chce właśnie wtedy się ze mną zmierzyć. Nie widziałem walki z Najmanem, ale widziałem zdjęcia Pudzianowskiego w Internecie. Niedługo przyjrzę się bliżej jego technikom" - wyznał Aleksander. Zapytany w jaki sposób mógłby pokonać "Pudziana", szybko odpowiedział: "Mógłbym go znokautować, albo poddać przez duszenie bądź dźwignie jeśli sprowadziłby walkę do parteru. Mam ogromne doświadczenie w potyczkach z tak dużymi i silnymi zawodnikami" - zakończył 28-latek, który przegrywał z samymi asami MMA: Mirko "Cro Copem" Filipovicem, Joshem Barnettem oraz Fabricio Werdumem. CZYTAJ TAKŻE: Święta w domu Mariusza Pudzianowskiego "Pudzian" pokazał jak mocno kopał Najmana David Olivia: Pudzianowski to polski Brock Lesnar