"Po krótkiej debacie podjęliśmy uchwałę o utrzymaniu cen biletów z poprzedniego meczu. Musieliśmy wziąć pod uwagę nie tylko aspekt sportowy, ale także opinię innych podmiotów zaangażowanych w organizację zawodów - w tym policję. PZPN wystąpił bowiem z wnioskiem o pozwolenie na imprezę masową łącznie na oba mecze. Stąd też cena" - powiedział PAP wiceprezes PZPN Rudolf Bugdoł. Rzecznik śląskiej policji podinspektor Andrzej Gąska zdementował jednak doniesienia, jakoby policja nie godziła się na obniżenie cen biletów na mecz eliminacji w Chorzowie. "Nikt nas o tę sprawę nie pytał, sami także nie występowaliśmy z żadnym wnioskiem. Zresztą nigdy się na temat cen biletów nie wypowiadamy, pozostawiając to w gestii organizatora imprezy" - dodał rzecznik. Mecz Polska - Słowacja zostanie rozegrany na Stadionie Śląskim w Chorzowie o widowni przekraczającej 40 tysięcy miejsc. Z uwagi na fakt, iż Polacy stracili szanse awansu do finałów MŚ, pojawiły się spekulacje, że przy dotychczasowym poziomie cen wejściówek, trybun nie uda się zapełnić. Co więcej słaba postawa drużyny sprawiła, że na forach internetowych kibice wzywają do bojkotu meczu. Nie wiadomo jednak z jaką spotka się to reakcją osób wybierających się do Chorzowa. "Musiałbym się podzielić na kilka części by mieć czas na śledzenie forów internetowych, czy blogów. Ja żyję w świecie realnym, a nie wirtualnym" - zapewnił Bugdoł pytany o opinię władz PZPN na temat ewentualnego bojkotu. A kibice na forum nawołują do bojkotu kadry i PZPN-u!