W środę w Lublanie "Biało-czerwoni" przegrali 28:30 i w tabeli zajmują trzecie miejsce. "Ważną kwestią jest nie tylko powstrzymanie Zormana, ale przede wszystkim współpraca na pozycjach w tzw. dwójkach w obronie, agresywniejsze zamykanie strefy. Myślę, że z tego będziemy mieli piłki. Przyda się też więcej takiej zdrowej, sportowej agresji na boisku" - powiedział trener reprezentacji Polski Bogdan Wenta. Wiary w zwycięstwo nie brakuje także podopiecznym Bogdana Wenty. Według skrzydłowego Bartłomieja Tomczaka, by osiągnąć założony cel zespół musi zagrać lepiej w obronie niż to miało miejsce w stolicy Słowenii. "Trzydzieści straconych bramek to trochę dużo. Jeżeli zagramy lepiej w obronie i wykorzystamy te sytuacje, które sobie wypracujemy, to powinno być dobrze" - powiedział Tomczak. "Musimy troszeczkę polepszyć skuteczność. W drugiej połowie meczu na Słowenii mieliśmy dużo czystych, klarownych sytuacji, które niewykorzystane zemściły się. Jeżeli ten element poprawimy, to nie powinniśmy mieć problemu" - powiedział rozgrywający Marcin Lijewski. Według Bogdana Wenty jego zespół wyciągnął wnioski z porażki na Słowenii i jest zdeterminowany by wygrać piątkowy mecz. Polacy chcą pokonać nie tylko Słowenię, ale wyjść zwycięsko z dwóch pozostałych spotkań eliminacyjnych z Portugalią i Ukrainą. Mecz "Biało-czerwonych" w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze obejrzy komplet 4,5 tys. kibiców. Wszystkie bilety na to spotkanie zostały już sprzedane. Polska zmierzy się w sobotę ze Słowenią, a w tej samej grupie Ukraina w Zaporożu zagra z Portugalią w niedzielę. Do turnieju finałowego ME 2012, który odbędzie się w Serbii, awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy. Tabela grupy 3 PKT Z R P GOLE 1. Słowenia 6 3 0 0 95-84 2. Portugalia 3 1 1 1 86-77 3. Polska 3 1 1 1 78-72 4. Ukraina 0 0 0 3 56-82