- To będzie wyjątkowo ciekawy pojedynek. Spotykają się dwie drużyny, które przez cały sezon jeździły najrówniej. W naszej drużynie panuje maksymalna koncentracja. Zawodnicy przygotowują się według własnych cykli, nie chcemy im tego burzyć. Organizowane są też wspólne treningi i spotkania przed meczami z Falubazem - powiedział prezes Unibaksu Wojciech Stępniewski. Falubaz i Unibax to zespoły, które szczególnie groźne są na własnych stadionach. W części zasadniczej ekstraligi najpierw torunianie wygrali u siebie 52:28, a w meczu rewanżowym doznali dotkliwej porażki 23:67. Wielu zawodników Unibaksu miało okazję utrzymywać formę, startując w poprzedni weekend w turniejach i ligach za granicą. M.in. Australijczyk Darcy Ward zdobył mistrzostwo świata juniorów w chorwackiej miejscowości Gorican. Przez ostatni tydzień żużlowcy startowali na własnym torze, a na piątek zaplanowali trening w Lesznie. - W Zielonej Górze powinniśmy wystąpić w najsilniejszym składzie. Zawodnicy są zdrowi, gotowi do walki. W Zielonej Górze nic nie powinno nas zaskoczyć. Myślę, że w sezonie zasadniczym porażka z Falubazem była wpadką. Zawodnicy mają świadomość, jaka jest stawka meczu. Muszą walczyć od startu do mety" - powiedział trener Unibaksu Jan Ząbik. Trener zaznaczył, że w piątek dołączają obcokrajowcy, z wyjątkiem Warda, który przyjedzie w sobotę. - Naszym celem w Zielonej Górze jest zwycięstwo, a przynajmniej wynik zbliżony do remisu. Później o wszystkim zadecyduje mecz w Toruniu - dodał Ząbik. Dotychczas toruński klub tytuł mistrzów kraju zdobywał w 1986, 1990, 2001 i 2008 roku.