W poprzednich sezonach podopieczni Romana Jankowskiego wygrywali z częstochowianami bardzo wyraźnie - różnicą 30 punktów. W lany poniedziałek rywale jednak wysoko postawili poprzeczkę. Głównie za sprawą Grigorija Łaguty, któremu leszczyński tor wyjątkowo pasuje. Przed rokiem zdobył 19 punktów w siedmiu startach, teraz przywiózł 16 "oczek", wygrywając dwukrotnie m.in. z najlepszym polskim żużlowcem - Hampelem. - To prawda, w Lesznie jeździ mi się znakomicie, a dziś praktycznie straciłem tylko jeden punkt. Cieszę się z wygranej nad Hampelem, nasza walka na torze była toczona fair - mówił po spotkaniu Łaguta. Rosjanina dzielnie wspierał Szwed Daniel Nermark oraz do pewnego momentu Harris. To jednak nie wystarczyło, by sprawić niespodziankę w Lesznie. W ekipie gospodarzy "szaleli" młodzieżowcy - bracia Piotr i Przemysław Pawliccy oraz Tobiasz Musielak. Cała trójka zdobyła łącznie 32 punkty dla gospodarzy. Tradycyjnie mocnym punktem był Hampel, który wprawdzie dwukrotnie przegrał z Łagutą, ale w 15. wyścigu znalazł sposób na rewelacyjnie spisującego się Rosjanina. Zawiódł natomiast najbardziej doświadczony wśród leszczyńskich zawodników - Damian Baliński, który w trzech biegach przyjechał ostatni. Unia Leszno - Dospel CKM Włókniarz Częstochowa 49:41 Unia: Jarosław Hampel 11 (3,3,1,1,3), Tobiasz Musielak 11 (2,2,3,2,2), Piotr Pawlicki 11 (3,2,3,0,3), Przemysław Pawlicki 10 (2,2,2,3,1), Troy Batchelor 6 (1,1,2,2), Kamil Adamczewski 0 (u,0,0), Damian Baliński 0 (0,0,0). Dospel CKM Włókniarz: Grigorij Łaguta 16 (3,3,3,3,2,2), Daniel Nermark 9 (3,2,1,3,0), Chris Harris 7 (2,3,1,0,1), Mirosław Jabłoński 3 (1,1,0,1), Grzegorz Zengota 3 (1,0,2,0), Artur Czaja 3 (1,1,1), Marcin Bubel 0 (0,0,0). Najlepszy czas dnia: Grigorij Łaguta - 60,50 s w szóstym wyścigu. Sędziował: Krzysztof Mayze (Wtelno). Widzów: 10 000. W pozostałych meczach: Polonia Bydgoszcz - Stelmet Falubaz Zielona Góra 52:38 Lotos Wybrzeże Gdańsk - PGE Marma Rzeszów 51:39 Azoty Tauron Tarnów - Betard Sparta Wrocław 61:29 Stal Gorzów - Unibax Taoruń 57:33