"Gratulacje dla drużyny z Rzeszowa, która pięknie pojechała. Nam do zadowolenia zabrakło trochę punktów i lepszej postawy Kennetha Bjerre. Przegraliśmy. Do połowy meczu stworzyliśmy jednak dobre widowisko" - powiedział menedżer wrocławskiej drużyny Piotr Baron. Para gości - Maciej Janowski, Patryk Malitowski - wygrała pierwszy wyścig dubletem i faworyzowani gospodarze musieli odrabiać straty. Odrobili, choć goście mający najlepszego zawodnika w osobie juniora Macieja Janowskiego, cały czas nie rezygnowali. Zawodził jednak znający rzeszowski tor, bo tu startował, Kenenth Bjerre. Po dziesiątym wyścigu niezawodny Jason Crump i jego koledzy prowadzili 31:29. Nic nie było przesądzone, bo w ekipa znad Wisłoka znów miała dziury w swoim składzie. Po biegach 11. - wygranym podwójnie przez Jasona Crumpa i Macieja Kuciapę - oraz 12.- w którym zwyciężył Rafał Okoniewski przed Janowskim (Bjerre zanotował defekt, a Łukasz Kret został wykluczony wcześniej za zerwanie taśmy) - PGE Marma prowadziła 39:32. Menedżer Sparty Baron wykorzystywał wszystkie możliwości korzystania z rezerw taktycznych i zwykłych. Przed biegami nominowanymi zespół z Rzeszowa wygrywał 43:34. Wygraną zapewnił sobie już po zremisowanym 3:3 biegu 14. Ostatni Marma wygrała dubletem (Crump, Richardson). PGE Marma Rzeszów - Betard Sparta Wrocław 51:38. Punkty: PGE Marma Rzeszów: Jason Crump 14 (2,3,3,3,3), Chris Harris 10 (2,1,2,3,2), Lee Richardson 10 (3,2,2,1,2), Rafał Okoniewski 9 (1,3,1,3,1), Maciej Kuciapa 4 (1,0,1,2), Dawid Lampart 4 (1,3,0), Łukasz Kret 0 (0,0,t); Betard Sparta Wrocław: Maciej Janowski 14 (3,1,2,3,2,3), Piotr Świderski 9 (1,3,3,2,d), Kenneth Bjerre 7 (3,1,2,d,0,1), Tomasz Jędrzejak 5 (2,2,0,1,0), Patryk Malitowski 2 (2,0,0), Lasse Bjerre 1 (0,0,1,0,-), Maksim Łobzenko 0 (0,-,-,-). Najlepszy czas dnia - 68,13 s - uzyskał w 4. wyścigu Dawid Lampart. Sędziował Artur Kuśmierz (Częstochowa). Widzów ponad 4000.