Na Stadionie Wojska Polskiego drużyna Dragomira Okuki skromnie pokonała w pierwszym starciu w sezonie (obie ekipy grały w innych grupach rundy jesiennej) GKS Katowice 1:0. Na wyniku spotkania zaważył jednak kompromitujący błąd arbitra Ryszarda Wójcika. Nasz sędzia klasy międzynarodowej w 74. minucie meczu po ewidentnym faulu Murawskiego na Gajtkowskim nie tylko nie przyznał gościom jedenastki, ale i upomniał pomocnika GKS-u drugą żółtą kartką i ten musiał opuścić boisko. W piątek rozegrano również drugie spotkanie rundy wiosennej. W Chorzowie Ruch zwyciężył Polonię Warszawa 3:1. Spotkanie to obserwowali dziennikarze z Czech, którzy piszą artykuł o pracy Wernera Liczki w Polsce. - Będę musiał zabronić przyjazdów na moje mecze znajomym z Ostrawy bo przynoszą mi pecha. Byli na trzech spotkaniach, bo wcześniej obserwowali mecze z Odrą Wodzisław i akurat w tych meczach nie zdobyłem ani jednego punktu - żartował po spotkaniu szkoleniowiec Polonii, lecz potem już jak najbardziej na serio stwierdził - Ruch był po prostu bardzo szybki zarówno z piłką jak i bez. Przegraliśmy zasłużenie. W sobotę i w niedzielę zostaną rozegrane pozostałe spotkania. Legia dzięki zwycięstwu została liderem grupy, która walczy o mistrzostwo. Dotychczasowy lider Odra Wodzisław, zmierzy się w niedzielę na własnym boisku z Wisła Kraków. Zobacz wyniki i opisy meczów