Odejście Prabuckiego, który ma pracować w Liderze Pruszków, zaskoczyło działaczy ŁKS. Jeszcze w środę miał prowadzić łodzianki w wyjazdowym meczu z Artego Bydgoszcz w Pucharze Polski. Na to spotkanie jednak już nie pojechał. - Trener Prabucki zdecydował się odejść, więc nie stawialiśmy mu przeszkód. Rozwiązaliśmy umowę za porozumieniem stron i teraz szukamy nowego szkoleniowca. Rozmawiałem już dzisiaj na ten temat z Tomkiem Herktem. Być może właśnie on zastąpi Prabuckiego - powiedział wiceprezes łódzkiego klubu Mirosław Trześniewski. W środowym meczu w Bydgoszczy ŁKS poprowadził drugi trener zespołu Witold Bak. Pojedynek zakończył się remisem 78:78. Pierwsze spotkanie ŁKS wygrał 97:60 i awansował do kolejnej rundy PP.