"Nie chcemy być dłużej związani z ligowym futbolem, bo boimy się o reputację firmy. Już dziś pracownicy żartują, że mecze niedługo będą transmitowane z więzień" - powiedziała w "Rz" anonimowo jedna z osób zbliżona do kierownictwa Telekomunikacji Polskiej, właściciela sieci komórkowej Orange. Ostatnio toczyły się negocjacje w sprawie przedłużenia umowy. Jednak, według "Rz", w TP SA zapadła już decyzja o wycofaniu się ze sponsorowania ekstraklasy. Gdyby informacje "Rz" potwierdziły się, Orange byłaby drugą dużą firmą, która z targaną aferami polską piłką nie chce mieć nic wspólnego. Kilka dni temu właściciel firmy Kolporter Krzysztof Klicki ogłosił, że rezygnuje ze sponsorowania zamieszanej w aferę Korony Kielce. We wtorek Ekstraklasa SA spotyka się z Canal Plus i PZPN, by dyskutować o kształcie ligi w przyszłym sezonie. Ewentualne zmiany musi zatwierdzić nadzwyczajny zjazd Polskiego Związku Piłki Nożnej, który zaplanowany jest na niedzielę 13 kwietnia i ma być poświęcony tylko korupcji. "Dziś przewidywanie, czy znajdziemy nową formułę, czy zostaniemy przy lidze szesnastozespołowej, to wróżenie z fusów. Wokół zjazdu toczy się jakaś dziwna gra, wiele się mówi po cichu, ale nie ma odważnego, który zaproponowałby coś głośno i pod nazwiskiem - stwierdził prezes Ekstraklasy SA Andrzej Rusko.