Igrzyska olimpijskie w 2036 roku szukają swojego gospodarza. Okazuje się, że jednym z kandydatów chce stać się Egipt. Minister sportu w tym kraju ogłosił za pośrednictwem "Sky News Arabia", że Egipt chce ubiegać się o organizację igrzysk. Wkrótce ma zostać przesłany oficjalny wniosek do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Ashraf Sobhi powiedział, że aktualnie kompletowana jest potrzebna dokumentacja. Jeśli plan Egiptu się ziści, będzie to pierwszy afrykański kraj, który zostanie gospodarzem igrzysk. Wniosek ma poprzeć Mustaph Berraf - prezydent Stowarzyszenia Narodowych Komitetów Olimpijskich Afryki. Konkurencja nie jest mała. Najprawdopodobniej w wyścigu olimpijskim stanie też Berlin, Tel Awiw oraz Rosja, która nie zdecydowała się jeszcze na konkretne miasto. Thomas Bach chce igrzysk w Afryce Egipt też nie zamierza próżnować i już teraz trwają prace nad budową kompleksu sportowego, zwanego Egipskim Międzynarodowym Miastem Olimpijskim, które zlokalizowane jest około 45 kilometrów od Kairu. Kompleks ma zagwarantować miejsca siedzące dla 90 tysięcy widzów. W jego zakres wejdą basen olimpijski, korty tenisowe oraz hala widowiskowa. O organizację igrzysk w 2004 roku ubiegał się inny afrykański kraj - RPA. Kapsztad przegrał jednak wówczas z Atenami. To, aby igrzyska zagościły w Afryce marzy się Thomasowi Bachowi, który już jesienią mówił o tym, aby kraj afrykański został w przyszłości państwem gospodarzem. "Mam nadzieję, że do roku 2036 lub 2040 - czyli wtedy, gdy nie będę pełnił urzędu - kraj afrykański nawiąże dialog z MKOl w celu zorganizowania igrzysk olimpijskich" - brzmiały słowa Bacha. AB