GP Bahrajnu miała otworzyć sezon 13 marca, ale odwołano ją bezterminowo z powodu zawirowań politycznych w tym kraju. FIA teraz czeka na rozwiązanie problemu i konkretną deklarację organizatorów co do gotowości rozegrania wyścigu w innym terminie. - Wciąż sytuacja nie jest pewna, więc musimy poczekać na decyzję dłużej, niż początkowo zakładaliśmy. Daliśmy więc jeszcze trochę czasu, mniej więcej do czerwca, zanim definitywnie pożegnamy Bahrajn - stwierdził 80-letni Ecclestone. Jeszcze miesiąc temu FIA wyznaczyła jako termin konkretnej deklaracji datę 1 maja.