Fojut występuje w Boltonie od 2004 roku, jednak większość czasu spędza na ławce rezerwowych lub w drugiej drużynie. Fojut mówi żartobliwie, iż czuje się jak biograf Smolarka, gdyż udzielił już kilku wywiadów do lokalnych, angielskich gazet, w których przeważnie pytano go o Ebiego. "Transfer Ebiego wzbudził duże zainteresowanie. Koledzy z zespołu też o niego pytają. Na wszystkich zrobiła wrażenie jego skuteczność w meczach eliminacyjnych do Euro 2008" - powiedział w "Sporcie" Fojut. Ebi szybko musi zapomnieć o długich spacerach ze swoją dziewczyną Tirzą po ciepłych plażach w Santander i przygotować się na typową, deszczową, angielską pogodę. "W Boltonie to może sobie co najwyżej pospacerować po rynku, ale tylko wtedy, gdy wcześniej kupi dla siebie i swojej kobiety dwa porządne parasole. U nas ciągle pada, pogoda jest tragiczna. Miasto jest małe, brakuje w nim atrakcji. Jeśli Ebi zechce się zabawić, będzie musiał pojechać do niedalekiego Manchesteru" - zakończył Fojut.