W oficjalnym komunikacie Komisji Ligi czytamy: "Po zapoznaniu się z zapisem wideo Komisja Ligi pojęła decyzje o nałożeniu kary dwóch meczów dyskwalifikacji na zawodnika Wisły Kraków, Rafała Boguskiego. Podczas meczu 9. kolejki Ekstraklasy Wisła Kraków - Piast Gliwice Rafał Boguski kopnął bez piłki rywala co umknęło uwadze trójki sędziowskiej. Karze nadany został rygor natychmiastowej wykonalności." Sam Boguski przekonuje, że interwencja sędziego miała miejsce, więc nie ma podstaw, by do tej sprawy wracać. - Przepychaliśmy się po prostu z zawodnikiem Piasta, nie mogłem się od niego uwolnić, nie wytrzymałem i wykonałem ruch w jego kierunku. Nie było to jakieś mocne uderzenie. Sędzia tego nie widział, ale Michniewicz poskarżył mu się, więc arbiter podszedł i kazał mi przeprosić zawodnika Piasta. Przeprosiłem i wszystko było w porządku. Po meczu też rozmawiałem z Michniewiczem i nie było żadnego problemu - podkreśla Boguski. - Można tłumaczyć to tylko w jeden sposób - twierdzi pomocnik Wisły. - Jesteśmy przed meczem z Legią Warszawa, dlatego wyciągnięto taką sytuację. Moim zdaniem w każdym spotkaniu dochodzi do takich wydarzeń, wydaje mi się, że akurat to wypłynęło przed meczem z Legią, by była podstawa, żeby ukarać jakiegoś zawodnika Wisły. Jeszcze przed podjęciem decyzji przez Komisję Ligi, Boguski mówił: - Jeżeli komisja faktycznie chciałaby mnie ukarać, to mam nadzieję, że zaprosiłaby mnie do siebie, byśmy mogli wyjaśnić to wszystko. Jeśliby doszło do takiej sytuacji, chciałby móc tam pojechać i porozmawiać, żeby to się wszystko nie działo poza mną. Piłkarz nie składał jednak wyjaśnień w tej sprawie. Innym zawodnikiem ukaranym w czwartek przez Komisję Ligi jest Tomasz Jarzębowski: - Na zawodnika klubu GKS Bełchatów, Tomasza Jarzębowskiego została nałożona kara finansowa w wysokości ośmiu tysięcy złotych w związku z jego wyjątkowo niestosownym zachowaniem po meczu 9. kolejki Ekstraklasy Polonia Bytom - GKS Bełchatów (piłkarz w wulgarny sposób znieważył sędziego głównego) - czytamy w komunikacie.