Drużyna Pepa Guardioli zaczęła w najsilniejszym składzie: z Messim, Ibrahomovicem i Henrym w ataku. Na początku meczu osiągnęła gigantyczną przewagę, której gol Messiego po strzale z 18 metrów był konsekwencją. Potem najlepszy piłkarz świata mógł mieć asystę, ale Zlatan Ibrahimovic nie wykorzystał jego podania i zmarnował sytuację sam na sam. Szwed odwdzięczył się Argentyńczykowi świetnym zagraniem, tym razem znakomitą szansę zmarnował Messi. W 38. min dość przypadkowego gola dla gospodarzy zdobył głową Adrian i nagle wszystko się zmieniło. Mistrz i lider przestał stwarzać zagrożenie pod bramką, jego gra przestała być płynna, aż do 69. min. Wtedy Guardiola zdjął Henry'ego wprowadzając Pedro, który w 80. min miał asystę przy golu Messiego. Najlepszy piłkarz świata zdobył ją głową. W 86. min gospodarze zmarnowali wielką szansę na wyrównanie, za chwilę bramkę zdobył Ibrahimovic doganiając Davida Villę z Valencii w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Deportivo La Crunia - FC Barcelona 1:3