- Ostatnie aresztowanie trenera Polonii, który wcześniej pracował w Koronie i Legii, zdziwiło wszystkich kibiców tej dyscypliny. Okazuje się, że w środowisku polskiej piłki nożnej, było bardzo niewielu ludzi, nie mających nic wspólnego z kupowaniem meczów - bramkarz Realu Madryt nie ma złudzeń. - Wnioskuję, że ostatnie kilkanaście lat były okresem "dawania za zwycięstwo". A jak się nie dało, to kto inny dał i wówczas się przegrywało. Albo skręcili ciebie, albo ty ich. - Sukces niektórych klubów z pewnością nie byłby tak efektowny i szybki bez tych podkładek pomocniczych - przyznał Jerzy Dudek. - Ale trzeba wierzyć w niewiedzę ich włodarzy. Najlepszym wyjściem z tej sytuacji wydaje się samowolne zgłoszenie się do Wrocławia wszystkich, którzy mają coś na sumieniu. W przeciwnym razie, może to trwać jeszcze bardzo długo. A my znów możemy stać się świadkami przykrych widoków zatrzymań autorytetów środowiska piłkarskiego. Zatrzymanych jest już tak wiele, że tym którzy się zgłoszą, wyznaczyłbym połowę kary. Pozostałym: podwójną. Korupcja w piłce nożnej nie robi naszemu krajowi dobrej reklamy. Wszyscy chcemy mieć to już za sobą.