Gwiazdor z Wybrzeża Kości Słoniowej jest regularnie odsuwany przez Luiza Felipe Scolariego od kadry meczowej. Gdy Drogby zabrakło w składzie na spotkania z Southend i Stoke City, w angielskiej prasie zaczęły się pojawiać informacje o rzekomym konflikcie piłkarza z trenerem. Brazylijski szkoleniowiec zaprzeczał i przekonywał, że Afrykańczyk po prostu zatracił gdzieś swoją formę. Sam zainteresowany zapowiada, że zamierza wrócić do pierwszej jedenastki Chelsea, bo wcale nie gra gorzej niż za swoich najlepszych lat. - Nie grałem w ostatnich meczach, ale bardzo zależy mi, by wrócić do gry na najwyższym poziomie - mówi napastnik i przekonuje, że jest w swojej topowej formie. - Nie ma śladu po kontuzji, którą kilka miesięcy temu przechodziłem. Dobrze wiem, do czego jestem zdolny - wyjaśnił. O swojej dobrej dyspozycji Drogba będzie miał szansę przekonać trenera Scolariego w sobotę. Chelsea zagra wówczas z Ipswich Town w Pucharze Anglii.