"To jest być może decydujący dla nas punkt w całym turnieju. Udało się go zdobyć w bardzo trudnym meczu z zespołem światowej klasy. Polacy posiadali w dodatku nieprawdopodobny doping gotującej się publiczności. Takiej dynamiki na trybunach zamkniętego obiektu jeszcze chyba nigdy nie widzieliśmy" - napisał dziennik Aftonbladet. "Słaba lecz heroicznie walcząca Szwecja zdobyła w końcu jeden punkt, lecz olimpiada w Pekinie jest jeszcze bardzo daleko" - ocenił dziennik Expressen. "Nasz wielki strzelec Kim Andersson totalnie zawiódł, lecz pomimo to Szwecja zrobiła mały krok w kierunku olimpiady. Aby jednak awansować i osiągnąć na niej sukces ten zespół musi lepiej grać i strzelać więcej bramek" - uważa agencja TT. "Nie przegraliśmy z Polską w Polsce, a to już jest duże osiągnięcie, ważne dla psychiki zespołu" - napisał dziennik Goeteborgs Posten.