Do incydentu doszło podczas meczu ligowego jego klubu Russkije Witjasi z Samarą. Seljukow w pewnym momencie zaczął bić się na lodzie z jednym z zawodników przeciwnej drużyny. Gdy arbiter próbował rozdzielić hokeistów, sam został zaatakowany. Seljukow ugryzł go w rękę i doskoczył znowu do rywala. Wymierzona przez Rosyjską Federację Hokeja na Lodzie kara zawieszenia jest najdłuższą w historii.