Pierwsza połowa rozgrywanego w upalne przedpołudnie sparingu przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy stworzyli sobie kilka sytuacji bramkowych. Na prawym skrzydle dobrze współpracował Grzgorz Fonfara z Marcusem da Silvą, którzy posyłali celne dośrodkowania w pole karne Rakowa. Jedno z nich zakończyło się trafieniem wspomnianego Małkowskiego. Druga bramka wpadła po centrze byłego wodzisławianina z ... prawej strony. Wykorzystał je efektownym wślizgiem Popek. Po 20 minutach zatrzymano grę, by uzupełnic płyny. W efekcie tej przerwy tempo gry nieco spadło, co wykorzystali goście pokonując w 30. minucie Łukasza Sapelę. W drugiej części gry wystąpiła praktycznie nowa jedenastka PGE GKS, a jedyną bramkę w tej fazie gry zdobył Grzegorz Kuświk. W barwach PGE GKS wystąpił testowany Marcus da Silva (Markus Vinicius da Silva de Oliveira). 25-letni Brazylijczyk, który może występować na prawej pomocy i w ataku, jest obecnie zawodnikiem Zdroju Ciechocinek. Podczas swej kariery reprezentował barwy m.in. CR Vasco da Gama czy Olaria Atlético Clube. PGE GKS Bełchatów - Raków Częstochowa 3:2 (2:1) Bramki Maciej Małkowski 6, Jacek Popek 19, Grzegorz Kuświk 65 - Bartosz Gliński 30, Tomasz Foszmańczyk 78 Bełchatów: Sapela (46. Kisiel) - Fonfara (46. Szyndrowski), Magdoń, Lacić (46. Cecot), Popek - Marcus da Silva (46. T. Wróbel), Marciniak (46. Rachwał), Gol (46. Tosik), Poźniak (46. Kuświk), Małkowski (46. Janus) - Korzym (46. Ujek).