Przełożeni mają już dość oglądania nieudolnie grającego Zagłębia. Szalę goryczy przelała porażka z II-ligowym MKS Kluczbork (2:3). Drużyna występująca o dwa szczeble rozgrywkowe niżej rozbiła w pył ekipę, która na co dzień występuje w ekstraklasie. "Miedziowi" w tym sezonie zawodzą na całej linii. Do tej pory nie odnieśli żadnego zwycięstwa w lidze, a w środę w kompromitujący sposób odpadli z Pucharu Polski. Feralna passa sprawiła, że nad głową trenera Urbana zebrały się czarne chmury. Szkoleniowiec lubinian w końcu wziął na siebie pełną odpowiedzialność za transfery. Rewolucja kadrowa, której dokonał w letnim okienku nie przyniosła jednak oczekiwanych efektów. Po siedmiu kolejkach Zagłębie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Nic więc dziwnego, że atmosfera w klubie ze stolicy polskiej miedzi gęstnieje z każdym dniem. Działacze lubińskiego klubu zareagowali stawiając 49-letniemu szkoleniowcowi ultimatum. Jeżeli w meczu przeciwko ŁKS jego drużyna nie odniesie zwycięstwa, zostanie zdymisjowany. Głównym kandydatem do zastąpienia Urbana jest Rafał Ulatowski. "Ula" na co dzień mieszka w Lubinie i z bliska monitoruje sytuację Zagłębia. Właśnie tutaj trzy lata temu rozpoczął swoją karierę w roli pierwszego trenera. Były asystent Leo Beenhakkera samodzielnie prowadził również GKS Bełchatów i Cracovię. Ostatnio pracuje jako komentator stacji Canal Plus. Według medialnych spekulacji, innym kandydatem przymierzanym do objęcia posady szkoleniowca pierwszego zespołu z Lubina jest Jurij Szatałow, który właśnie zrezygnował z prowadzenia Cracovii. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy