W stosunku do kadry z ostatniego meczu nie mamy problemów zdrowotnych. Cieszy mnie, że Dickson Choto wrócił do pełnych treningów. Pracował przez tydzień i dzisiaj zadecydowałem, że znajdzie się w osiemnastce meczowej na Śląsk - zapowiedział Skorża. - Nie jestem w stanie określić sytuacji Tomka Kiełbowicza. Jego dolegliwość jest bardzo uciążliwa. Zawodnik próbuje różnych metod leczenia, stara się odnaleźć najbardziej efektywny sposób. Jednak daleko mu do pełnego powrotu na boisko. Mówi się o miesiącu, ale to samo słyszałem jakiś czas temu. Zawsze ceniłem trenera Tarasieiwcza i mecze ze Śląskiem były trudne. Wrocławianie dokonali trafnych transferów, bo Kaźmierczak i Diaz natychmiast zasilili zespół. Drużyna gra dojrzale, potrafi szybko przejść z obrony do ataku. Śląsk ma sporo możliwości z Sebastianem Milą na środku pola oraz Piotrkiem Ćwielongiem na skrzydle. Zespół z Wrocławia ma też w ataku groźnego Diaza Liczyłem, że łatwo pokonamy Cracovię, jednak ta inauguracja była kubłem zimnej wody, który został wylany na moją głowę. Chcę, aby zawodnicy zagrali dobrze już teraz, ale potrzeba nam czasu. Przez trzy dni bardzo mocno pracowaliśmy nad organizacją gry w defensywie. Próbowaliśmy poprawić postawę bloku obronnego. We Wrocławiu nasza obrona często będzie poddawana próbom. Jeżeli to poprawiliśmy, to jestem spokojny. Musimy być lepiej zabezpieczeni w momencie straty bramki. Pomocnicy środkowi muszą umieć grać w obronie i ataku. Trzeba umiejętnie ustawić drużynę. Podczas zgrupowań graliśmy w trzech wariantach. W zależności od sytuacji możemy je zastosować. Nie powiem jak zagramy we Wrocławiu. Mecz z Cracovią miał olbrzymie znaczenie. Udało się nam wywalczyć trzy punkty i czuliśmy ogromną satysfakcję. Chcieliśmy dać radość kibicom, którzy wspierali nas do końca. Ta wygrana była nagrodą, którą zadedykowaliśmy naszym fanom. Pokonanie Cracovii dało drużynie ładunek pozytywnej energii, chociaż nadal daleko nam do idealnej formy. Nie obawiam się o formę fizyczną drużyny. Znaliśmy terminarz jeszcze podczas zgrupowania we Francji. Tak ukierunkowaliśmy treningi, aby przygotować się na maraton z ostatniego tygodnia - podsumował Skrża.