Złoty medalista mistrzostw świata w Berlinie (2009) i srebrny mistrzostw Europy w Barcelonie (2010) miał sporo szczęścia, bowiem oddał tylko jeden, jak się potem okazało, zwycięski rzut. Na trzeciej pozycji uplasował się mistrz olimpijski pekińskich igrzysk (2008), Estończyk Gerd Kanter - 67,24.