32-letni Defrasne nie krył wzruszenia na wieść o tej nominacji. "Czuję jak bije moje serce, niemal tak szybko, jak podczas biegu. To dla mnie wielki zaszczyt" - powiedział jedyny w historii francuski mistrz olimpijski w biathlonie. Po złoty medal sięgnął w Turynie, wygrywając bieg na dochodzenie. Sukcesu tej miary nie odniósł nawet ośmiokrotny mistrz świata Raphael Poiree, który zakończył już karierę sportową.