Piłkarz ma nieco skomplikowaną sytuację klubową. Jego karta zawodnicza jest w połowie własnością Juventusu,a w połowie Palermo. Z kolei w poprzednim sezonie piłkarz grał w ramach wypożyczenia dla AC Parma, dla której strzelił siedem goli w 27 meczach. Klub z Ennio Tardini bardzo chciałby zatrzymać 23-latka, ale wygląda na to, że nie zgodzą się na to Juventus i Palermo, które widzą Lanzafame w swoich kadrach na nadchodzący sezon. Do gry wkroczył także AC Milan, który wyraził swoje zainteresowanie obiecującym zawodnikiem. "Jeśli mam być szczery, znaki wskazujące na transfer do Juventusu są pozytywne, ale trzeba jeszcze poczekać" - przyznał agent piłkarza i jego brat, Giovanni Lanzafame. "Najpierw trzeba będzie rozwiązać sprawę współwłasności karty zawodniczej. Decyzja nadejdzie w piątek" - zdradził. "Sądzę, że dla brata dobrze byłoby zostać na razie w Parmie, bo w klubie wierzą w niego. Ale niczego teraz nie można stwierdzić na sto procent. Milan? Były pewne rozmowy. Ten transfer byłby z pewnością fascynujący" - dodał Giovanni Lanzafame.