Szkoleniowiec, który w poniedziałek rozwiązał kontrakt z pierwszoligową Olimpię Grudziądz, zasiądzie na trenerskiej ławce Podbeskidzia w najbliższych siedmiu spotkaniach, czyli do końca obecnego sezonu. Umowa może zostać przedłużona o rok. - Szczegóły są jeszcze dogrywane, a kontrakt podpiszemy we wtorek - powiedział prezes "Górali" Wojciech Borecki. 52-letni Kubicki jeszcze w poniedziałek poprowadzi pierwsze zajęcia z drużyną. - W mikrocyklu treningowym, który mamy, chcę przyjrzeć się zawodnikom i ich dyspozycji. Oczywiście, dyspozycję fizyczną w tak krótkim czasie ciężko poprawić, ale na pewno w sferze mentalnej jest sporo do zrobienia. Będę rozmawiał z zawodnikami, żeby dotrzeć do przyczyn sytuacji w jakiej znalazło się Podbeskidzie. Jeszcze cztery, pięć kolejek wstecz wydawało się, że będzie w czołowej ósemce, a być może nawet w piątce najlepszych zespołów. Stało się inaczej - mówił. Zdaniem nowego trenera, który oglądał ligowe mecze "Górali", potencjał w zespole jest spory. Szeroka jest też kadra. - Większość zawodników jest mi dobrze znana. Wielu znam osobiście, część z przekazów medialnych lub gry w innych klubach. Wiedzę na temat zespołu mam sporą, ale chcę go dotknąć w procesie treningowym. Wtedy podejmę decyzje taktyczne i personalne - zaznaczył. Kubicki przypomniał, że Podbeskidzie nie zagwarantowało sobie jeszcze pozostania w lidze, ale podkreślił, że sama walka o utrzymanie się go nie interesuje. - Oczywiście, na tym się musimy skoncentrować w najbliższych tygodniach, ale bardziej interesuje mnie perspektywa rozwoju drużyny personalnie i mentalnie - powiedział. Kubicki jako piłkarz występował w defensywie. Reprezentował barwy m.in. Lechii Zielona Góra, Stali Mielec i Legii Warszawa, a także angielskich klubów Aston Villa, Sunderlandu i Wolverhampton. Karierę zakończył w 1998 r. w angielskim Darlington. Wystąpił w 46. meczach reprezentacji Polski. Karierę trenerską rozpoczął w 1999 r. w stołecznej Legii. Szkolił ekstraklasowe zespoły Polonii Warszawa i Górnika Łęczna, a także występujące w 1. lidze: Lechię Gdańsk, Znicz Pruszków, Wisłę Płock, Dolcan Ząbki i Olimpię Grudziądz. Był drugim trenerem w rosyjskim Sibirze Nowosybirsk, skąd w styczniu 2013 r. przyszedł do pogrążonego wówczas w kryzysie Podbeskidzia; w 15 meczach jesienią "Górale" zgromadzili tylko sześć punktów. Kubicki prowadził zespół do 22 marca. Bielszczanie rozegrali w tym czasie cztery mecze ligowe, które przyniosły im pięć punktów. Szkoleniowiec otrzymał propozycję powrotu do Sibiru na stanowisko pierwszego trenera, z której skorzystał. W Podbeskidziu zastąpił go Czesław Michniewicz. W poniedziałek Kubicki zapewnił, że taka sytuacja obecnie się nie powtórzy.