Niemal cały świat jednoczy się z Ukrainą wobec zbrojnej napaści Putina i Rosji na suwerenny kraj. Ukraińcy bronią swojej niepodległości, a media obiegają zatrważające obrazki z ukraińskich ulic i domów. Już teraz wiadomo, że Trybunał w Hadze wszczął śledztwo w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych popełnianych w Ukrainie. W Rosję uderzają sankcje nie tylko gospodarcze, ekonomiczne i polityczne, ale również sportowe. Wiele światowych federacji stanowczo potępiło zbrojną napaść na Ukrainę, a za słowami poszły czyny. Rosjanie (a w części przypadków także Białorusini) są wykluczani z międzynarodowych rywalizacji. Choć nie ze wszystkich. Czasem mają możliwość dalszych startów. I to właśnie z tego powodu doszło ostatnio do skandalicznej sytuacji. Rosjanin Iwan Kuliak podczas medalowej dekoracji na zawodach Pucharu Świata w gimnastyce sportowej dopuścił się gestu, który zszokował świat. Na podium, obok ukraińskiego sportowca, <a href="https://sport.interia.pl/inne/news-skandaliczna-prowokacja-mlodego-rosjanina-dokonal-jej-bedac-,nId,5873916">stanął w kombinezonie z naklejonym symbolem rosyjskiej inwazji na Ukrainę</a>. Po wszystkim <a href="https://sport.interia.pl/aktualnosci-sportowe/news-iwan-kuliak-i-jego-obrzydliwe-zachowanie-a-teraz-kuriozalne-,nId,5877001">broniła go jego trenerka</a>, która opowiadała o rzekomych prowokacjach ze strony ukraińskich sportowców. "Ogólnie rzecz biorąc, ich sportowcy zachowywali się wyzywająco przez cały turniej. Chodzili z flagami i nikt nie mógł nic przeciwko nim powiedzieć, żeby nie wywołać konfliktu" - opowiadała Match.tv Walentyna Rodionenko. Konkurs w Dausze był ostatnim organizowanym przez Międzynarodową Federację Gimnastyczną (FIG), w którym dopuszczeni do udziału byli reprezentanci Rosji i Białorusi. Następne odbędą się już bez nich. <a href="Alina%20Kabajewa%20przerywa%20milczenie.%20Bu%C5%84czuczna%20zapowied%C5%BA">Alina Kabajewa przerywa milczenie. Buńczuczna zapowiedź "kochanki Putina"</a> Daniela Batrona i jej manifest na zawodach Pucharu Świata Podczas zawodów Pucharu Świata w Dausze były też bardziej pozytywne i pokrzepiające momenty. 15-letnia Ukrainka, Daniela Batrona, zajęła trzecie miejsce w rywalizacji na poręczach asymetrycznych. A gdy doszło do ceremonii medalowej, zdecydowała się na manifest, o którym teraz jest głośno. Wyższe pozycje niż Batrona zajęły dwie Rosjanki: Wiktoria Listunowa i Marika Minajewa. Ukraińska gimnastyczka odmówiła stanięcia na podium u ich boku. W zamian ustawiła się obok i okryła się flagą Ukrainy. Sieć obiegły zdjęcia Danieli z medalem na szyi oraz "pudła", na którym świętowały tylko dwie zawodniczki. Puste miejsce obok nich wyglądało bardzo wymownie. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-czy-to-wladimir-putin-kazal-romanowi-abramowiczowi-kupic-che,nId,5877137">Czy to Władimir Putin kazał Romanowi Abramowiczowi kupić Chelsea?</a> <a href="https://sport.interia.pl/zuzel/news-los-rosjan-w-rekach-putina-jutro-moga-wrocic,nId,5877234">Los Rosjan w rękach Putina. Jutro mogą wrócić</a>