Faworytami meczu byli Hiszpanie, którzy pewnie wygrali rozgrywki w Grupie II. Z kolei Duńczycy awansowali do półfinału w dużej mierze dzięki pomocy reprezentantów Polski, którzy w ostatniej kolejce pokonali Niemców. Lepiej rozpoczęli Hiszpanie - w 15. minucie prowadzili 7-3, jednak Duńczycy szybko odrobili straty. W 20. minucie triumfatorzy rozgrywek Grupy II znów prowadzili (10-8), ale już do końca pierwszej połowy nie udało im się zdobyć gola. Rywale schodzili na przerwę prowadząc 12-10. Emocje były jednak do końca. 84 sekundy przed zakończeniem meczu wyrównał Tomas, lecz Hiszpanom nie udało się już odpowiedzieć na gola Hansena i z awansu do finału cieszyli się Duńczycy. Podczas tego meczu, a zwłaszcza w przerwie, widzowie mieli okazję mieć przedsmak emocji drugiego półfinału, w którym gospodarze mieli się spotkać z Chorwatami. Liczące 20 tys. miejsc trybuny Beogradskiej Areny zaczęły się zapełniać miejscowymi kibicami, uzbrojonymi w przeróżne instrumenty muzyczne, dzięki którym raz po raz dawali próbkę swoich możliwości, wygrywając przeróżne serbskie melodie. Tworzyli orkiestrę, którą nie sposób było zagłuszyć. Powiedzieli po meczu: Ulrik Wilbek (trener reprezentacji Danii): - To nasz drugi finał z rzędu. W zeszłym roku w Szwecji podczas mistrzostw świata w półfinale także pokonaliśmy Hiszpanię. Myślę jednak, że to zwycięstwo jest większą niespodzianką, gdyż straciliśmy kilku bardzo doświadczonych zawodników. Zagraliśmy dzisiaj znakomicie taktycznie. Grały dwie bardzo dobre, ale też znacząco się różniące od siebie obrony. Nasza obrona była bardzo defensywna, podczas gdy rywali ofensywna. Dlatego tak trudno obu drużynom przychodziło zdobywanie goli. W drugiej połowie uzyskaliśmy pięciobramkową przewagę (17:12 w 38. min). Hiszpanie się co prawda podnieśli i wyrównali, ale sądzę, że ta nasza przewaga była kluczowym momentem meczu. Valero Rivera (trener reprezentacji Hiszpanii): - W pierwszej połowie dobrze zaczęliśmy. W drugiej rywale wzmocnili obronę i uzyskali przewagę. Walczyliśmy dalej, ale w końcówce przegraliśmy to spotkanie. To bardzo bolesna dla nas porażka. Dania - Hiszpania 25-24 (12-10) Dania: Niklas Landin Jacobsen - Thomas Mogensen 3, Mads Christiansen, Rasmus Lauge Schmidt 6, Lars Christiansen 1, Anders Eggert Jensen 3, Bo Spellerberg, Lasse Svan Hansen 1, Hans Lindberg 1, Rene Toft Hansen 4, Kasper Soendergaard Sarup, Henrik Toft Hansen 2, Mikkel Hansen 4, Kasper Nielsen. Hiszpania: Jose Manuel Sierra - Alberto Entrerrios, Eduardo Gurbindo 1, Jorge Maqueda 4, Victor Tomas 2, Raul Entrerrios 3, Daniel Sarmiento 2, Julen Aguinagalde 5, Roberto Garcia 1, Cristian Ugalde 2, Juan Antonio Garcia 1, Iker Romero 2, Joan Canellas, Viran Morros 1, Gedeon Guardiola Sędziowali: Nenad Krstic i Peter Ljubic (obaj Słowenia).