"Wasi piłkarze nie lubią ciężko pracować. Tacy trenerzy, jak ja, nie są lubiani w Polsce, bo wymagają ciężkiej pracy. A wy macie szkoleniowców, którzy mówią, co gracze chcą słyszeć. Dan Petrescu tak nie postępuje, dlatego jest niewygodny. A zostawiałem Wisłę w czołówce tabeli" - podkreśla rumuński szkoleniowiec. Na zarzuty Jakuba Błaszczykowskiego, który twierdzi, że treningi Petrescu niszczyły jego zdrowie, odpowiada: "Tak go zniszczyłem, że teraz gra w Niemczech. Zanim przyszedłem, był tylko rezerwowym. Piłkarze nie powinni mówić takich rzeczy, jest mi trochę przykro" - wyznaje. W środowy wieczór Petrescu na pewno nie będzie jednak rozpamiętywał niepowodzeń z Wisłą, czy też słów Błaszczykowskiego. Czeka go bowiem pierwszy mecz w upragnionej Lidze Mistrzów. Jego Unirea Urziceni zmierzy się na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán z FC Sevilla. Początek meczu o 20:45. Zapraszamy na relację LIVE z tego i innych meczów środowej kolejki LIGI MISTRZÓW!