oraz czytaj RELACJE z meczów naszego specjalnego korespondenta z Dallas i Miami Mecz nr 1: 8 czerwca w Dallas Mecz nr 2: 11 czerwca w Dallas Mecz nr 3: 13 czerwca w Miami Mecz nr 4: 15 czerwca w Miami *Mecz nr 5: 18 czerwca w Miami *Mecz nr 6: 20 czerwca w Dallas *Mecz nr 7: 22 czerwca w Dallas * - ewentualnie Nasza prognoza: 4-3 NBA Finals to absolutnie nowe terytorium dla obu drużyn. Minimalnie większą szansę na zwycięstwo dajemy Mavs i to głównie z racji przewagi własnego parkietu. Układ gier w wielki finale jest wyjątkowo niekorzystny dla niżej rozstawionego zespołu, co najlepiej obrazuje fakt, iż w trzech poprzednich sezonach tylko raz goście pierwszych dwóch spotkań potrafili sięgnąć po tytuł. Mowa o Pistons (2004), których panowanie a Wschodzie właśnie zakończyli Heat. Życiowa forma Dwyane'a Wade'a, solidność Shaqa i spory wkład ławki musi się utrzymać na tym samym poziomie w rywalizacji z Mavericks, którzy nie są już tym samym Dallas grającym w stylu "run and gun". Avery Johnson to jeden z najbardziej zdolnych młodych umysłów trenerskich w lidze i choć przewaga doświadczenia będzie po tym względem po stronie Pata Rileya, to jednak większe zbilansowanie pomiędzy obroną i atakiem powinno dać tytuł klubowi Marka Cubana. A MVP finałowej potyczki zostanie oczywiście Dirk Nowitzki...