W pierwszym secie sporo błędów było po obu stronach siatki. Pilanki straciły nawet jeden punkt dlatego, ze popełniły błąd w ustawieniu, wychwycony przy zagrywce przez sędziów. Remis 21:21 zapowiadał emocje w końcówce partii. Stało się jednak inaczej, bowiem drużyna z Piły "pomogła" rywalkom w wygranej popełniając sporo pomyłek, szczególnie w przyjęciu. Bardzo ciekawie za to przebiegała druga partia. MKS po wyrównanym początku prowadził 15:14, by po chwili przegrywać... 15:18. Dąbrowianki nie złożyły broni i zdobyły kolejno pięć punktów bez straty (20:18). Świetna gra w obronie obu zespołów pozwoliła kompletowi publiczności obejrzeć pasjonujacą walkę o decydujące punkty. Kwestia wygranej ważyła się długo a seta zakończyła skuteczną zagrywka Marzena Wilczyńska. Drużyna gospodarzy poczuła możliwość szybkiej wygranej i uskrzydlona zaczęła trzeciego seta od prowadzenia 4:0. Trener Farmutilu Jerzy Matlak - bardzo niezadowolony z poczynań swoich zawodniczek - wziął szybko czas, próbując jeszcze wpłynąć na siatkarki. Pilanki zdołały doprowadzić do remisu 10:10 ale znów, mając problemay z przyjęciem agresywnej zagrywki MKS, przegrywały 11:15. Ponowna przerwa na żądanie trenera Matlaka nieczego nie zmieniła. Pilanki zagrały jakby bez wiary w szansę na odwrócenie losów rywalizacji. Po bloku Joanny Szczurek na Micheli Teixeirze wygrana dąbrowianek stała się faktem. Po meczu powiedzieli Trener Farmutilu Jerzy Matlak: "Spodziewałem się bardzo trudnego meczu. I taki był. Robiliśmy wszystko, żeby go przełożyć, w kontekście czekającego nas meczu Ligi Mistrzyń. Zagraliśmy dziś źle, popełniliśmy ogromną ilość błędów. MKS wygrał zasłużenie". Trener MKS Waldemar Kawka: "Nasz zespól funkcjonuje coraz lepiej, co jest dobrym prognostykiem przed play - off. Cieszę się, ze przełamalismy się dziś, bo dotąd w spotkaniach z zespołami czołówki raczej nam nie szło". MKS: Magdalena Śliwa, Katarzyna Wysocka, Magdalena Sadowska, Joanna Szczurek, Małgorzata Lis, Beata Strządała, Krystyna Tkaczewska (libero) oraz Marzena Wilczyńska. Farmutil: Milena Sadurek, Karolina Kaczorowska, Alena Hendzel, Agnieszka Bednarek, Michela Teixeira, Agnieszka Kosmatka, Paulina Maj oraz Marta Szczygielska, Edyta Kucharska, Ewa Kasprów. Dąbrowa Górnicza (PAP) - MKS Dąbrowa Górnicza - PTPS Farmutil Piła 3:0 (25:22, 28:26, 25:19)