"Wszyscy w klubie są przekonani, że to właściwa decyzja, która przyniesie nam w przyszłości korzyści i sukcesy" - dodał Żiwkow, który zdaje sobie sprawę, że problemem może być szybkie pozbycie się obcokrajowców pozostających w kadrze CSKA. "Co innego jest idea, a co innego jej realizacja. Będziemy jednak konsekwentnie zmierzać do założonego celu" - przyznał prezes CSKA. W ostatnich miesiącach drużynę 31-krotnego mistrza Bułgarii opuściło już sześciu obcokrajowców. Pozostałych klub zamierza w najbliższym czasie sprzedać, bądź wypożyczyć do innych zaspołów. W maju bułgarska federacja zdecydowała, że w klubach tamtejszej ekstraklasy od nowego sezonu będzie mogło występować maksymalnie trzech zawodników pochodzących z krajów spoza Unii Europejskiej.