Ronaldo, który latem ubiegłego roku, przeszedł za 90 milionów euro, z Manchesteru do Realu nie mógł zachować swojego numeru, gdyż w zespole "Królewskich" "7" była zarezerwowana dla Raula Gonzaleza. Portugalski skrzydłowy musiał więc ustąpić "Legendzie Realu" i zadowolić się "9". Kilka dni temu Raul podpisał jednak kontrakt z Schalke 04 i to stworzyło Ronaldo okazję do powrotu do starego numeru. - Chciałbym znowu grać z "7" na koszulce i jestem pewien, że Raul byłby z tego zadowolony - powiedział Ronaldo na konferencji prasowej. Portugalczyk odniósł się także do odejścia Raula. - On zawsze był ważnym zawodnikiem dla Realu. Podjął decyzję, która byłą dla najlepsza dla niego. On jest wspaniałym zawodowcem i nadal będzie grał na wysokim poziomie - stwierdził Ronaldo. W Realu z "7" grały do tej pory wielkie gwiazdy jak: Raymond Kopa, Amancio Amaro, uan Gómez Gonzalez "Juanito" czy Emilio Butragueno. Po odejściu Raula pojawiły się głosy, aby już żaden inny zawodnik "Królewskich" nie grał z tym numerem w hołdzie dla tego piłkarza.