Liga Mistrzów - zobacz szczegóły! Piłkarze Olympique trzykrotnie pokonywali Real u siebie. Przed rokiem Francuzi wygrali na własnym stadionie 1-0, a w rewanżu zremisowali 1-1 i wyeliminowali faworytów w 1/8 finału. "W tym roku będzie inaczej" - przekonywał Ronaldo w wywiadzie dla "AS'a". "W tamtym roku byliśmy bardzo blisko, ale najbliższe starcie będzie zupełnie inne. Mamy doświadczonego trenera, który wie, jak wygrywać" - powiedział Portugalczyk. "Musimy pojechać tam z nastawieniem, że gramy z Barceloną lub Milanem, bo Lyon to twardy rywal. Musimy mieć ambicję, aby wygrać, bo chcemy dotrzeć do finału na Wembley. Według mnie jesteśmy faworytami" - przekonywał Cristiano Ronaldo. Dla gwiazdy "Królewskich" triumf w Lidze Mistrzów byłby cenniejszym osiągnięciem nawet od zdobycia "Złotego Buta" dla najlepszego piłkarza świata, dlatego, że ... "wygrywając Ligę Mistrzów masz większe szanse na zdobycie Złotego Buta" - powiedział ambitny Portugalczyk, dodając jednak, że gdyby miał wybierać, poświęciłby indywidualne wyróżnienie dla dobra zespołu. Cristiano Ronaldo liczy także na odrobienie straty do Barcelony i triumf w Primera Divison. "Musimy walczyć do końca, bo nigdy nie wiadomo, co się jeszcze wydarzy. W meczu ze Sportingiem Gijon Barca posiadała piłkę przez 70 procent spotkania, a strzeliła tylko jednego gola. Spójrzcie też, jak męczyła się w meczu z Athletic Bilbao. To pokazuje, że futbol jest nieprzewidywalny. Wciąż możemy zdobyć mistrzostwo. Wiemy, że będzie trudno, ale traciliśmy siedem punktów, teraz mamy pięć do odrobienia, a kto wie, może za tydzień będą już tylko dwa" - dowodził Ronaldo. Jeden z najlepszych piłkarzy świata wziął w obronę trenera Jose Mourinho. "Wielu ludzi nie lubi go, ale Mourinho nie jest hipokrytą. Po prostu mówi, to co myśli. Ma siłę, odpowiednie nastawienie, osiągnięcia i wie, co mówi. Byłem zachwycony, gdy do nas dołączył. Mam nadzieję, że razem osiągniemy wielkie sukcesy" - przekonywał zdobywca Pucharu Europy z Manchester United z 2008 roku.