Trivunović trafił do "Pasów" w przerwie zimowej minionego sezonu. Jak informowały bośniackie media, za Trivunovicia Cracovia zapłaciła pomiędzy 150 a 200 tysięcy euro. W Krakowie wiązano z nim spore nadzieje, bo w grudniu 2010 roku został wybrany najlepszym zawodnikiem ligi bośniackiej. Trener Cracovii, Jurij Szatałow był przekonany, że Trivunović wzmocni słabo prezentującą się linię obrony, ale ten mierzący 190 cm wzrostu stoper nie wniósł wiele do gry zespołu. W rundzie wiosennej wystąpił w jedenastu meczach Ekstraklasy, w których strzelił dwie bramki.