Pierwszą okazję na gola dla "Pasów" miał w 7. minucie Piotr Giza. Pomocnik Cracovii uderzył z rzutu wolnego z ostrego kąta, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce. Pięć minut później dynamiczną akcję przeprowadził Bartłomiej Dudzic. Urwał się na skrzydle obrońcom i dograł w pole karne do Marcina Krzywickiego, który w dogodnej sytuacji trafił w bramkarza. Cracovia mogła stracić bramkę odpowiednio w 16. i 18. minucie, ale najpierw jeden z napastników Mashala chybił celu, a później krakowian uratował interwencją Wojciech Kaczmarek. Bramkarz Cracovii świetnie spisał się też w 20. minucie broniąc mocne uderzenie z dystansu i dobitkę z sześciu metrów. W 39. minucie padł gol dla Cracovii. W sytuacji sam na sam znalazł się Ntibazonkiza. Próbował lobować bramkarza, lecz ten odbił piłkę. Dobitce jednak nie był w stanie zapobiec i "Pasy" prowadziły 1-0. Tuż przed przerwą kolejną dobrą okazję miał Ntibazonkiza. Jego uderzenie z ośmiu metrów odbił jednak bramkarz, a dobitka Gizy była niecelna. Po przerwie aktywna była wciąż Cracovia. W 48. minucie po główce Krzywickiego, Giza zagrał do Mariusza Sachy, który uderzył mocno na bramkę, ale chybił celu. Trzy minuty później faulowany był Krzywicki, który ku swojemu zdziwieniu otrzymał od arbitra... żółtą kartkę. Uderzający go łokciem rywal również obejrzał "żółtko". W 59. minucie miała miejsce kuriozalna sytuacja. Wychodzący sam na sam z bramkarzem Krzywicki przegrał ten pojedynek, a na dodatek sfaulował bramkarza rywali. Sędzia wyciągnął drugi żółty kartonik dla napastnika "Pasów", a po chwili pokazał mu czerwoną kartkę. Cracovia nie kontynuowała jednak gry w dziesięciu. Za Krzywickiego na boisku pojawił się Sebastian Kurowski. Sporo szczęścia obrona krakowian miała w 75. minucie, gdy po strzale jednego z zawodników Mashala piłka trafiła w poprzeczkę. Pod koniec meczu naciskali piłkarze z Muboraka, ale dobrze bronił Kaczmarek. Najpierw w 82., a potem w 89. minucie zatrzymał strzały przeciwników. Cracovia - Mash'al Muborak 1-0 1-0 Saidi Ntibazonkiza 39. Cracovia: Wojciech Kaczmarek - Andraż Struna (71 Marian Jarabica), Piotr Polczak, Vule Trivunović, Bojan Puzigaca - Bartłomiej Dudzic (46 Mariusz Sacha), Mateusz Klich, Sławomir Szeliga (46 Arkadiusz Radomski), Piotr Giza, Saidi Ntibazonkiza (68 Hesdey Suart) - Marcin Krzywicki (60 Sebastian Kurowski). żółte kartki (Cracovia): Krzywicki, Ntibazonkiza. czerwona kartka: Marcin Krzywicki ----- Mash'al Muborak jako klub istnieje już od 1945 roku, ale sekcja piłkarska działa dopiero od 1991 roku, a więc zaledwie od dwudziestu lat. Pierwsza drużyna początkowo występowała w drugiej lidze uzbeckiej (Birinchi Liga), ale w 1994 roku, pod nazwą Metallurg, awansowała do ekstraklasy (Olij Liga), w której grała do 2001 roku. Wtedy to bowiem zespół spadł do drugiej ligi, ale w 2004 roku był już ponownie w uzbeckiej elicie. Co więcej, rok później wywalczył tytuł wicemistrza Uzbekistanu, a w następnym sezonie doszedł aż do finału Pucharu Uzbekistanu. To, jak na razie, największe sukcesy dzisiejszego rywala Pasów. W zakończonym niedawno sezonie (w Uzbekistanie gra się systemem wiosna-jesień) Mash'al uplasował się na piątym miejscu. Dzisiejszy rywal Cracovii występuje w roli gospodarza na stadionie Bahroma Wafojewa mogącym pomieścić dziesięć tysięcy widzów. Trenerem Mash'alu jest Kazach Władymir Fomiczew. W zespole występują głównie piłkarze z Uzbekistanu, ale w składzie można znaleźć także m.in. przedstawicieli Serbii (Igor Petković), Łotwy (Pavel Davidov), czy też Turkmenistanu (Alik Khajdarov).