W poniedziałek (12.02) Iga Świątek rozpoczęła walkę o obronę tytułu w turnieju WTA 1000 organizowanym w Katarze. Liderka światowego rankingu WTA w swoim pierwszym meczu pokonała reprezentantkę Rumunii Soraną Cirsteę 6:1, 6:1. Nie obyło się jednak bez problemów podczas gry. Raszynianka walczyła na korcie nie tylko z przeciwniczką, ale także z paralotniarzami, którzy ćwiczyli nad obiektem. Szybko wyszło na jaw, że utrudnienia spowodowali Polacy, którzy nie zdawali sobie sprawy z tego, że zakłócają rywalizację. Grupa Flying Dragons Team po zwycięstwie 22-latki za pośrednictwem mediów społecznościowych przeprosiła "Biało-Czerwoną" za te niespodziewane problemy. Zaskakujące wieści. Groźna rywalka Igi Świątek wypada z gry, to już pewne Sceny na meczu Igi Świątek, a potem takie wieści. Niesamowity wynik Polaka Na szczęście problemy nie wytrąciły 22-latki z równowagi. Zawodniczka bez problemu rozprawiła się z Rumunką i teraz czeka na kolejną rywalkę w Dosze. Powody do zadowolenia w Katarze mają również wspomniani... paralotniarze. Na Bliskim Wschodzie odbywają się VI MŚ FAI w slalomie paramotorowym. Sportowcy rywalizują w Lusail Waterfront. Jak donosi Aeroklub Ostrowski, reprezentant Polski Bartosz Nowicki został mistrzem Świata. Zawodnik w sierpniu ubiegłego roku wywalczył również mistrzostwo kraju w Open Slalomie. "Brawo! Nasz", "Rewelacja ....marzenie się spełniło", "Poleciał swoje", "Gratulacje Mistrzu" - reagowali kibice. "Piekarnia" Igi Świątek znowu aktywowana. Prawdziwy pokaz mocy Polki w starciu z Rumunką