James miał co prawda problemy ze skutecznością - trafił 5 z 15 rzutów, ale do 14 punktów dołożył 12 asyst i 10 zbiórek. To jego czwarte triple-double w rozgrywkach. Z kolei Wade uzyskał 25 punktów, 12 asyst, 8 zbiórek i 4 przechwyty. W decydujących minutach o losach spotkania nie przesądzili jednak liderzy - w roli głównej wystąpił rozgrywający Cavs Mo Williams. W ostatnich siedmiu minutach zdobył 12 ze swoich 29 punktów. Dla prowadzących na "Wschodzie" Cavaliers była to 28 wygrana przed własną publicznością (przy jednej porażce). Koszykarze Atlanta Hawks pokonali u siebie Detroit Pistons 87:83 i przerwali serię czterech zwycięstw rywali. Trwa natomiast najlepsza passa w historii Charlotte Bobcats - w sobotę wygrali na wyjeździe z New York Knicks 114:105 i był to ich szósty kolejny triumf. Walczący o awans do fazy play off Dallas Mavericks pokonali najsłabszy zespół Konferencji Wschodniej - Washington Wizards, 119:103. Dla "Czarodziejów" to 49. porażka. Z kolei Dallas umocnili się na ósmym miejscu na "Zachodzie" - z bilansem 38-25. Dzięki dobrej grze Chrisa Paula (21 punktów, 13 asyst, 6 zbiórek i 6 przechwytów) New Orleans Hornets zwyciężyli Oklahoma City Thunder 108:90. W innych meczach Memphis Grizzlies przegrali z Philadelphia 76ers 105:110, Milwaukee Bucks wygrali z Golden State Warriors 127:120, Portland Trail Blazers pokonali Minnesota Timberwolves 95:93, a Los Angeles Clippers ulegli Indiana Pacers 105:106.