O Beckhamie w Los Angeles jest głośno jak nigdy. Prasa odgrzewa jego konflikt z Londonem Donovanem, a kibice są wściekli na Anglika za flirt z Milanem. Gdy były piłkarz m.in. Manchesteru United wrócił do USA, przywitały go gwizdy. Podczas meczu z New York Red Bulls Beckham wdał się z jednym z fanów w wymianę zdań i omal nie doszło do bójki. Do interwencji były zmuszone służby porządkowe. - Spodziewałem się takiego przyjęcia, ale róbmy swoje, a gwizdy same ucichną - mówił wówczas reprezentant Anglii. Jednak Beckham nie zaznał spokoju nawet podczas spotkania wyjazdowego. W Kansas kibic ubrany w trykot reprezentacji Anglii zbiegł z trybun, by uścisnąć dłoń przymierzającego się do wyrzucenia piłki z autu Beckhama. Gdy piłkarz odwrócił się w jego stronę, usłyszał kilka inwektyw pod adresem żony Victorii. Postanowił nie reagować.