Stoper Austrii siedział spokojnie w hotelowym holu. Nagle podszedł do niego barczysty mężczyzna i powiedział: - NIe lubimy cię tu. W trakcie wymiany zdań do napastnika dołączyło kilka osób. Zaciągnęli oni siłą Bąka na zaplecze hotelu, gdzie zamierzali zrobić mu krzywdę. Na szczęście w porę interweniowała ochrona. Napastnicy zdołali uciec, zajście zarejestrowały hotelowe kamery. Były reprezentant Polski jest zawodnikiem Austrii, a w meczu w Wiedniu starł się z zawodnikami Lecha, po jednym z fauli. Zdaniem wielu obserwatorów powinien nawet dostać czerwoną kartkę za odepchnięcie Rengifo. Bąk, który kiedyś grał w Lechu, liczył że zostanie dobrze przyjęty przez kibiców w Poznaniu.