"Louisa traktujemy jako głęboką rezerwę naszej drużyny. Kontrakt nie zawiera gwarancji startowych, jednak kiedy zajdzie taka potrzeba, powołamy Anglika na mecz" - informuje prezes Polny na łamach serwisu internetowego gdańskiego klubu. Louis to doświadczony żużlowiec. Największe sukcesy odnosił w latach 90-tych. Wówczas udało mu się wywalczyć brąz IMP, a także przez wiele lat startować w cyklu GP. W ostatnim czasie zniknął jednak ze światowej areny, nie uczestnicząc w najważniejszych żużlowych imprezach. Poza Louisem z gdańskim klubem związał się również Mariusz Franków, który przedłużył wcześniejszą umową z Lotosem. Franków już w zeszłym roku bronił barw ekipy z wybrzeża i w dużym stopniu przyczynił się do jej sukcesu. W 2007 roku nie może być jednak pewny miejsca w składzie, gdyż jak twierdzi prezes Polny: "Mariusz będzie walczył o miejsce w podstawowym składzie zespołu". Kontrakty w Gdańsku w ostatnich dniach podpisali też Marek Mróz i Krzysztof Stojanowski. Obydwaj w minionych latach startowali w barwach Lotosu. Tym razem podpisane przez nich umowy mają charakter umów "warszawskich", co oznacza, że żużlowcy swobodnie mogą szukać teraz pracodawcy, do którego zostaną wypożyczeni na czas tegorocznych rozgrywek. Włodarze Lotosu zapowiadają, że podobny kontrakt ma w najbliższym czasie podpisać Rosjanin Lenar Nigmacjanow. Konrad Chudziński