Szejkowie z City, którzy przeznaczyli gigantyczną kwotę na transfery, szukają wartościowego obrońcy, a Bridge ma już dość "grzania ławki" i oglądania na swojej pozycji Ashleya Cole'a. Z kolei brazylijski szkoleniowiec Chelsea chce sprowadzić na Stamford Bridge Jurija Żyrkowa określanego mianem "rosyjskiego Ronaldinho" ze względu na wyśmienitą technikę i świetny drybling.